Całe dnie spędzam w domu, śpię do późna, próbuje coś gotować ( chyba czas się nauczyć ) codziennie mówię sobie " jutro zrobię porządki w szafie " ale zrobiła się ze mnie prawdziwa hiszpanka - wszystko odkładam na potem. Mam nieustanna siestę ^^
Na prowadzenie bloga też jakoś mi weny brakuje, zastanawiam się czy kontynuować dodawanie postów ...
P.S.: Tęsknię za moimi długimi włosami! :( Decyzja o ich obcięciu była jedną z najgłupszych w moim życiu!!
Od kilku dni nieustannie słucham piosenek w wykonaniu Marcina Spennera. Kojarzycie może? Taki przystojniak z II edycji X - factor ;) Zakochałam się w jego głosie <3
Jeśli jeszcze go nie słyszeliście, posłuchajcie ...
nie widac jak ścięlaś wlosy na zdjęciu ;< ja ścinam sporo jak wrócę i farbuję, ale jestem już na to zdecydowana od dłuższego czasu i nie powstrzymają mnie komentarze, że mam tego nie robić :P pisz, pisz na bloga i pokaż w końcu kreacje i outfity :P
OdpowiedzUsuńbo to zdj. jeszcze z przed ścięcia włosów, teraz nawet ich nie rozpuszczam, bo nie chce na nie patrzeć.
UsuńJa też kilka lat temu popełniłam ten błąd i włosy do pasa skróciłam do poziomu brody, ale w końcu odrosły i już było mi lepiej ;)
OdpowiedzUsuńBloga możesz zawiesić, ale na pewno nie możesz przestać go pisać !!!!
Kurczaczek! Ile mnie tu nie było! ... Ale do rzeczy! ;)
OdpowiedzUsuńWłosy ścięłam dokładnie tydzień temu! ;O i również był to mój największy błąd! Ogólnie to wybrałam się do fryzjera z zamiarem podcięcia włosów! A pani fryzjerka tak mi je obcięła, że sięgają jak Twoje, do ramion x/ Straszne przeżycie :( dla kogoś kto całe swoje życie miał włosy do tyłka w zasadzie, to takie obcięcie napawa przerażeniem! Więc rozumiem Twój ból! Ja modlę się o ty, aby w szybkim tempie odrosły, zanim zacznie się rok akademicki! Obecnie odżywiam je jak mogę, łykam vitapil, belissę na włosy i paznocie, używam mega wiele odżywek i modlę się o cud!
A jak sprawy sercowe?
Ja o swoim blogu zapoimniałam, wstyd się przyznać. To przez pracę, która teraz pochłania większość mojego czasu i coś czuję, że nic nie odpocznę przed studiami.
Pozdrawiam, trzymaj się ciepło i daj znać co u ciebie! :)
ps.W Hiszpanii upały i tęsknię za tym <3 moja rodzinka była na Majorce... pomarzyć tylko mogę o takich wakacjach, ah!